Takim od bloga, a i takim normalnym te偶.
Tak sobie dzisiaj my艣la艂em, ile to razy zaczynamy od pocz膮tku. Ile to razy z moim bardzo dobrym kumplem Damianem zaczynali艣my si臋 odchudza膰. Ile to razy zaczyna艂em jaki艣 ambitny plan treningowy. I takie tam 馃槈
Ale wiecie co? Kiedy艣 si臋 na to wkurza艂em.聽聽
Zaczynanie od pocz膮tku by艂em symbolem kl臋ski, powodem do za艂amki i wewn臋trznego wkurwu. Ale potem zrozumia艂em, 偶e to po prostu 偶ycie. I zamartwiaj膮c si臋 tym tylko dok艂adam sobie stresu.聽 Jestem wystarczaj膮co dobry. Dwoj臋 si臋 i troj臋 pr贸buj膮c zmie艣ci膰 wszystko w 24 godzinach – jestem dumny 偶e a偶 tyle udaje mi si臋 robi膰.聽 Zatem luz, kokod偶ambo i do przodu 馃槈
Do nadrobienia jest par臋 ciekawych opowie艣ci.
Przede wszystkim Bieg Kreta. Ale i te偶 dychy w Gubinie i 呕arach,聽 no i m贸j ukochany Maraton Kole偶e艅ski,聽 tak偶e w 呕arach.聽
I Chorwacja, taka do Marsa podobna 馃槈 Walczymy
B膮d藕 pierwsz膮 osob膮, kt贸ra zostawi sw贸j komentarz