W połowie drogi 😉 Po lewej – zdjęcie, które lubię. Po prawej – dwa zdjęcia których nie lubię wcale, ale to wcale. Zauważyliście, że ludzie z nadwagą praktycznie nie mają…
Grzegorz Wasiak Posts
Sudecka Setka 2017… czyli nocny ultramaraton górski kontra proza życia 😉 Dochodzę do siebie. Skończył się czas taperingu przed zawodami, w którym z lubością oddawałem się słodkiemu nieróbstwu, nicnierobieniu, opierdzielaniu…
Zastanawiałem się chwilę, czy pisać o tych biegach. Dwie treningowe ‘prawie dychy’, prawie, bo pierwszy z nich około 9 km, a drugi coś koło 10,5. Ale oba z nich wniosły…