Pierwszy tydzień za mną Wzloty i upadki. Ale dobrze, bo upadki pokazują obszary do korekty, a wzloty pokazują, że kierunek jest dobry. Waga i dieta: tu jest najwięcej do…
Grzegorz Wasiak Posts
Kusi mnie żeby napisać: jeszcze płynę, ale kra już nade mną zamarza. Ale tak źle chyba nie jest? Problem z notorycznym brakiem czasu na prowadzenie bloga. Ale to żadna wymówka…
Za górami, za lasami… Tak naprawdę zastanawiam się, czy cokolwiek pisać. Kryzys twórczy spowodowany podejrzeniem, że tego nikt nie czyta daje się we znaki 😉 😀 W zasadzie…
Chronologicznie ten trening był pierwszy. Ważniejszy i jak się potem okazało, dłuższy. Sudecka Setka moim zdaniem zaczyna się od bodajże 53go kilometra. Od lewej – z dołu, Od prawej…
Kolejny etap ‘odgruzowania’ bloga. Nie ma lekko, życie jest jakie jest. Nie jestem znaną influenserką i nie mogę niestety pozwolić sobie na leżenie pod palmami i lokowanie produktów 😉…
Oczywiście musiałem spieprzyć. Odpadłem. Nie ma coś się tłumaczyć stresami, pocovidowymi jazdami i obcymi cywilizacjami 😉 Coś tam spadło na wadze, ale totalnie przypadkowo rzekłbym. Zjechało 1,5 kg i…
Ruszyło się 😉 Od początku wyzwania minus 1,85 kg na wadze. Cieszy mnie to wielce, bo mam wrażenie że zwalczyłem plateau na wadze i teraz powinno już być tylko lepiej…
I źle, i dobrze. Tydzień poświęciłem na jedzenie 😉 W sumie to żarcie nawet. Jakoś po infekcji organizm potrzebował białka do regeneracji, więc pozwoliłem sobie na szaleństwa. Cały czas…
Czas odgruzować bloga. Wirusy jakieś, brak formy, rozcięgno podeszwowe, złapane dodatkowe kilogramy, stres – ułóżcie to sobie w dowolnej kolejności i wyjdzie Wam obraz mojego życia w ostatnim czasie…