Co zrobić, jak się nie chce? No co zrobisz jak nic nie zrobisz 😉 Wczoraj kolega Marcin na kettlach uświadomił mi że wchodził na bloga i w tym…
Tag: Karkonosze
Umknęła notka w zeszły poniedziałek. Ale też sam siebie napiszę usprawiedliwienie ? Z ZUKa wróciłem porządnie chory. W zasadzie coś brało mnie już z dwa dni przed, ale…
Zmęczenie to ciekawy stan. Długi czas zajęło mi nauczenie się szczerości wobec siebie, tak abym mógł sam przed sobą przyznać że jestem zmęczony. Czasami łatwo wpaść w taki trans,…
Dzisiaj będzie dla tych, co lubią obrazki oglądać 😉 Tytuł ukradziony z podpisu zdjęcia na którymś górskim portalu, ale uznałem, że idealnie oddaje ten dzień 😉 Tydzień temu…
Musiałem trochę dojrzeć do tego wpisu. Tak fizycznie, jak i przede wszystkim fizycznie… Dlaczego 2019 a nie 130 w tytule?? Bo wrócę na tą trasę… i czuję, że…
Sam sobie dziwię się, ile ten weekend dał mi emocji… Teoretycznie pewne doświadczenie w bieganiu mam. Nieduże, ale jednak dzięki mojemu doświadczeniu coraz rzadziej trafiają mi się sytuacje, przeżycia, emocje…
Chojnik to kolejny w moim życiu stary przyjaciel. Bieg, na który się czeka, i do którego się wraca, bo z każdym rokiem odkrywa przede mną nowe smaczki. Tym razem padło…
Zimowy Ultramaraton Karkonoski. ZUK inaczej mówiąc. To taki bieg, który gdzieś jakoś ciągle krążył na orbicie moich zainteresowań. Ale albo byłem za słaby i nie miałem minimum, albo się nie…
Lubię takie małe impulsy, które często owocują ciekawymi i pięknymi przeżyciami. Tym razem bodźcem było zdjęcie. Cezary Jackowski robi przepiękne zdjęcia Karkonoszy. A cała historia zaczęła się w momencie, kiedy…