Coś się kończy, coś zaczyna czyli rzecz o dorastaniu. Ogólnie to miał być wpis o Koleżeńskim Maratonie w Żarach i po części będzie. Ale też parę tematów sobie przemyślałem…
Tag: maffetone
M jak … 😉 Króciutki raport z cięcia 😉 M jak: mniej mnie jest 😀 Dzisiaj nowe spodenki i parę koszulek i albo sklepy odzieżowe znowu…
Brzmi znajomo? 😉 Krótka laurka dla organizatorów Festiwalu Biegowego Po Zielonym Lesie – jak zwykle super. Organizacja na najwyższym poziomie, tanio, fajna koszulka w pakiecie, medal porządny, papu na…
Tytuł chyba chwytliwy? Może i tak, ale kiedy myślę o sobotnim biegu na 44 km po zielonogórskich Wzgórzach Piastowskich to galopu różnych uczuć nie było 😉 W zasadzie mogę…
Post zakończyłem po 50 godzinach Powodem nie był głód, absolutnie go nie czułem. Czułem się po prostu mocno osłabiony. Od dłuższego czasu słucham organizmu i odpuszczam bez problemu kiedy…
Zmęczenie to ciekawy stan. Długi czas zajęło mi nauczenie się szczerości wobec siebie, tak abym mógł sam przed sobą przyznać że jestem zmęczony. Czasami łatwo wpaść w taki trans,…
Czasami trzeba sięgnąć po broń ostatecznej zagłady bandziocha ? Kolejny weekend okazał się zabójczy dla spadku wagi. Najpierw potańcówka ze znajomymi w zielonogórskiej Palmiarni zaowocowała uzupełnieniem kalorii ponad miarę. …
Mozolnie to wszystko idzie. Ale idzie. Może szału nie ma, ale kilometrów więcej a kilogramów mniej ? Od początku projektu minus 2 kg i minus 3 cm w…