Tag: odchudzanie

02/01/2023

Nie poddaję się, walczę – chociaż jak widać zdarzają się długie okresy braku weny do pisania…   Kolejny raz próbuję ogarnąć, życie, a raczej chaos jaki się w nie wkradł…

15/08/2022

Takim od bloga, a i takim normalnym też.   Tak sobie dzisiaj myślałem, ile to razy zaczynamy od początku. Ile to razy z moim bardzo dobrym kumplem Damianem zaczynaliśmy się…

31/12/2021

No i posypało się. Tak naprawdę dopiero dzisiaj znalazłem na tyle wolnego czasu, żeby coś napisać. Cały czas zajmowała mi praca, życie codzienne,  treningi… A i przyznam szczerze nie miałem…

13/12/2021

Stagnacja.    Inaczej mówiąc plateau. Wychodzi na to samo, ale mądrzej brzmi ? Znaczy waga stoi. W sumie z 200 gram więcej,  bo na weekend zażarłem nerwa. Mam wrażenie,  że…

06/12/2021

Pierwszy tydzień za mną    Wzloty i upadki. Ale dobrze, bo upadki pokazują obszary do korekty, a wzloty pokazują, że kierunek jest dobry. Waga i dieta: tu jest najwięcej do…

28/11/2021

Kusi mnie żeby napisać: jeszcze płynę, ale kra już nade mną zamarza.  Ale tak źle chyba nie jest? Problem z notorycznym brakiem czasu na prowadzenie bloga. Ale to żadna wymówka…

07/03/2021

Oczywiście musiałem spieprzyć.   Odpadłem. Nie ma coś się tłumaczyć stresami, pocovidowymi jazdami i obcymi cywilizacjami 😉 Coś tam spadło na wadze, ale totalnie przypadkowo rzekłbym. Zjechało 1,5 kg i…

06/12/2020

Ruszyło się 😉 Od początku wyzwania minus 1,85 kg na wadze. Cieszy mnie to wielce, bo mam wrażenie że zwalczyłem plateau na wadze i teraz powinno już być tylko lepiej…

29/11/2020

I źle, i dobrze.   Tydzień poświęciłem na jedzenie 😉  W sumie to żarcie nawet. Jakoś po infekcji organizm potrzebował białka do regeneracji, więc pozwoliłem sobie na szaleństwa. Cały czas…

22/11/2020

Czas odgruzować bloga.   Wirusy jakieś, brak formy, rozcięgno podeszwowe, złapane dodatkowe kilogramy, stres – ułóżcie to sobie w dowolnej kolejności i wyjdzie Wam obraz mojego życia w ostatnim czasie…