Czasami trzeba sięgnąć po broń ostatecznej zagłady bandziocha ? Kolejny weekend okazał się zabójczy dla spadku wagi. Najpierw potańcówka ze znajomymi w zielonogórskiej Palmiarni zaowocowała uzupełnieniem kalorii ponad miarę. …
Tag: runner
Mozolnie to wszystko idzie. Ale idzie. Może szału nie ma, ale kilometrów więcej a kilogramów mniej ? Od początku projektu minus 2 kg i minus 3 cm w…
Oj, zapuściłem się. Znowu. Świętowanie 50tki rozpocząłem w zasadzie dużo wcześniej ? a i kontynuowałem je aż do Sylwestra i potem. Biegnąc wczoraj długi trening poczułem, że dosyć tego…
Nie poddaję się, walczę – chociaż jak widać zdarzają się długie okresy braku weny do pisania… Kolejny raz próbuję ogarnąć, życie, a raczej chaos jaki się w nie wkradł…
Takim od bloga, a i takim normalnym też. Tak sobie dzisiaj myślałem, ile to razy zaczynamy od początku. Ile to razy z moim bardzo dobrym kumplem Damianem zaczynaliśmy się…
No i posypało się. Tak naprawdę dopiero dzisiaj znalazłem na tyle wolnego czasu, żeby coś napisać. Cały czas zajmowała mi praca, życie codzienne, treningi… A i przyznam szczerze nie miałem…
Stagnacja. Inaczej mówiąc plateau. Wychodzi na to samo, ale mądrzej brzmi ? Znaczy waga stoi. W sumie z 200 gram więcej, bo na weekend zażarłem nerwa. Mam wrażenie, że…
Pierwszy tydzień za mną Wzloty i upadki. Ale dobrze, bo upadki pokazują obszary do korekty, a wzloty pokazują, że kierunek jest dobry. Waga i dieta: tu jest najwięcej do…
Kusi mnie żeby napisać: jeszcze płynę, ale kra już nade mną zamarza. Ale tak źle chyba nie jest? Problem z notorycznym brakiem czasu na prowadzenie bloga. Ale to żadna wymówka…