Tag: ultramaraton; ultramaratończyk

16/01/2023

Ano walczę    Lekko nie jest, ale gdzieś tam zaczyna światełko zza chmur wyglądać.  Powoli uczę się układać na nowo życie pod kątem treningów tak, żeby przy okazji nie zaburzyć…

13/12/2021

Stagnacja.    Inaczej mówiąc plateau. Wychodzi na to samo, ale mądrzej brzmi ? Znaczy waga stoi. W sumie z 200 gram więcej,  bo na weekend zażarłem nerwa. Mam wrażenie,  że…

06/12/2021

Pierwszy tydzień za mną    Wzloty i upadki. Ale dobrze, bo upadki pokazują obszary do korekty, a wzloty pokazują, że kierunek jest dobry. Waga i dieta: tu jest najwięcej do…

28/11/2021

Kusi mnie żeby napisać: jeszcze płynę, ale kra już nade mną zamarza.  Ale tak źle chyba nie jest? Problem z notorycznym brakiem czasu na prowadzenie bloga. Ale to żadna wymówka…

04/07/2021
23/06/2021

Chronologicznie ten trening był pierwszy. Ważniejszy i jak się potem okazało, dłuższy.   Sudecka Setka moim zdaniem zaczyna się od bodajże 53go kilometra. Od lewej – z dołu, Od prawej…

13/06/2021

Kolejny etap ‘odgruzowania’ bloga.   Nie ma lekko, życie jest jakie jest. Nie jestem znaną influenserką i nie mogę niestety pozwolić sobie na leżenie pod palmami i lokowanie produktów 😉…

29/11/2020

I źle, i dobrze.   Tydzień poświęciłem na jedzenie 😉  W sumie to żarcie nawet. Jakoś po infekcji organizm potrzebował białka do regeneracji, więc pozwoliłem sobie na szaleństwa. Cały czas…

22/11/2020

Czas odgruzować bloga.   Wirusy jakieś, brak formy, rozcięgno podeszwowe, złapane dodatkowe kilogramy, stres – ułóżcie to sobie w dowolnej kolejności i wyjdzie Wam obraz mojego życia w ostatnim czasie…

03/08/2020

Powiem tak. Nie jest dobrze. Zasadniczo dobrze już było. Ale rozchodzi się o to, że miałem nadzieję, że będzie lepiej 😉  Niespełna tydzień z hakiem dzieli mnie od jednego z…