Oj ciężko było zabrać się za pisanie. Ciepło, parno, leń, sporo zajęć no i przede wszystkim – czasami pampersa trzeba zmienić 😉 Ale też z czystej ludzkiej przyzwoitości winien jestem parę…
Tag: ultramaraton; ultramaratończyk
Długo zastanawiałem się, jak zatytułować ten wpis. Chociaż jeszcze dłużej zastanawiałem się, co ja tak naprawdę myślę o tej książce. Bo kupiłem ją tak trochę z przypadku, gdzieś kątem…
Tak się trochę zastanawiałem nad tym tytułem. Teoretycznie lepiej by było napisać: dobry trening to ciężki trening. Ale to wiadomo 😉 A trening sobotni był po prostu zły.…