Tag: ultrarunning

31/12/2021

No i posypało się. Tak naprawdę dopiero dzisiaj znalazłem na tyle wolnego czasu, żeby coś napisać. Cały czas zajmowała mi praca, życie codzienne,  treningi… A i przyznam szczerze nie miałem…

06/12/2021

Pierwszy tydzień za mną    Wzloty i upadki. Ale dobrze, bo upadki pokazują obszary do korekty, a wzloty pokazują, że kierunek jest dobry. Waga i dieta: tu jest najwięcej do…

28/11/2021

Kusi mnie żeby napisać: jeszcze płynę, ale kra już nade mną zamarza.  Ale tak źle chyba nie jest? Problem z notorycznym brakiem czasu na prowadzenie bloga. Ale to żadna wymówka…

23/06/2021

Chronologicznie ten trening był pierwszy. Ważniejszy i jak się potem okazało, dłuższy.   Sudecka Setka moim zdaniem zaczyna się od bodajże 53go kilometra. Od lewej – z dołu, Od prawej…

13/06/2021

Kolejny etap ‘odgruzowania’ bloga.   Nie ma lekko, życie jest jakie jest. Nie jestem znaną influenserką i nie mogę niestety pozwolić sobie na leżenie pod palmami i lokowanie produktów 😉…

07/03/2021

Oczywiście musiałem spieprzyć.   Odpadłem. Nie ma coś się tłumaczyć stresami, pocovidowymi jazdami i obcymi cywilizacjami 😉 Coś tam spadło na wadze, ale totalnie przypadkowo rzekłbym. Zjechało 1,5 kg i…

29/11/2020

I źle, i dobrze.   Tydzień poświęciłem na jedzenie 😉  W sumie to żarcie nawet. Jakoś po infekcji organizm potrzebował białka do regeneracji, więc pozwoliłem sobie na szaleństwa. Cały czas…

17/05/2020

Trzeba trochę odgruzować bloga…   Nastrój sprzyjał myśleniu, bieganiu też. Ale pisaniu już nie 😉 Ale koniec stagnacji. Forma sama się nie zrobi, biegi nie przebiegną a notki nie napiszą…

30/12/2019
01/12/2019

Gdzieś tam na dysku leży szkic wpisu – podsumowania biegowego roku.  Kiedyś też trzeba będzie napisać o Crossie po Zielonym Lesie, bo zacny to bieg. Ale nie dzisiaj.   Dzisiaj…