Trzeba trochę odgruzować bloga…
Nastrój sprzyjał myśleniu, bieganiu też. Ale pisaniu już nie 😉
Ale koniec stagnacji. Forma sama się nie zrobi, biegi nie przebiegną a notki nie napiszą 😉
Z tymi biegami trochę przesadziłem. No bo wiadomo jak jest. Albo odwołane, albo podróbki 😉 Co prawda udało mi się wziąć udział, i nawet wygrać 1 Jędrzychowski Urtlapółmaraton Wokół Domu, ale nie ma co spoczywać na laurach. Wygrana ta lekko połechtała moje ego, a kiedy wspólnie z moją rzeźnikową Partnerką zdecydowaliśmy się poczekać na Rzeźnika w klasycznej formie, musiałem znaleźć sobie jakiś start.
Jako że startów nie ma, trzeba zrobić coś samemu.
Wybór padł na płaski maraton. Tak naprawdę w życiu przebiegłem oficjalnie 3 maratony. Ostatni rok temu, crossowy maraton Koleżeński w Żarach. Oficjalnie nie pobiegłem nigdy poniżej 5 godzin. Wiem, siara 😉
Dlatego też 6 go czerwca o 7:00 spróbuję złamać 5 tkę w maratonie. Trasa asfaltowa, Jędrzychów i okolice. Dzisiaj objechałem rowerem:
https://www.relive.cc/view/vYvE9MGw4Gv
Będę miał nawet pacemakerów 😉 Czasu na przygotowania jest sporo, bo prawie 3 tygodnie, więc jestem pełe1n dobrych myśli 😉
A Was zapraszam do typowania wyniku w komentarzach na blogu 😉 Osoba najbliższa wyniku zgarnia koszulkę z logiem 🙂 Liczą się tylko typy z komentarzy.
A swoją drogą to 5tka z przodu zbliża się nieuchronnie. Mówię o wieku 😉
4:07:33
Typuję 4h 35min ale życzę 4:15 🙂 Powodzenia!
Podobno się nie dziękuje, więc powiem tylko: dam z siebie wszystko ?
Trzymam kciuki,pogoda wygląda nienajgorzej.Powodzenia!
4h18m
3:59:59
4h 29m 54s ????
Po wczorajszej trzydziestce na 3:05 typuję maraton na 4:30 bo 6 czerwca między 7 a 11:30 może być już gorąco. Pozdrawiam
Tego się wlasnie obawiam… źle na mnie działa temperatura ?
No dobra, będzie 4h10min. Ale nie obraziłabym się, gdybym dała za dużo. Trzymam kciuki!
Dziękuję pięknie ?