Podsumowanie #2

Ruszyło się 😉

Od początku wyzwania minus 1,85 kg na wadze. Cieszy mnie to wielce, bo mam wrażenie że zwalczyłem plateau na wadze i teraz powinno już być tylko lepiej 😉

Co leży, to trening siłowy. Z przewidzianych sesji udało się zrobić zaledwie połowę, ale też tydzień był ogólnie ciężki i całkiem po ludzku postanowiłem poświęcić trening na rzecz odpoczynku. Często można na tym zyskać, a w obecnej formie wolę niedotrenować niż przesadzić…

Do tego udało się pobiegać trochę szybciej.

Mówię tu o charytatywnym Biegu Dobrych Mikołajów. Wirtualnym oczywiście 🙂

Trasa rzut beretem od domu, znam te ścieżki na pamięć ale też projektantom trasy udało się ją tak zgrabnie ułożyć, że od początku do końca nie nudziłem się odkrywając te tereny na nowo. Do tego świetne oznaczenie: minimalne, ale precyzyjne. Mam wrażenie, że na 10 kilometrach widziałem zaledwie parę strzałek na drzewach, ale wszystkie były rozmieszczone tak sensownie, że ani przez chwilę nie czułem się niepewnie.

Fajna organizacja, szczytny cel, pakiet – nic tylko pogratulować Organizatorom 🙂

Na trasę ruszyłem z Bogdanem, naiwnie wierząc że utrzymam się w Jego tempie treningowym, które dla mnie byłoby tempem zbliżonym do życiówki 😉 Trasa co prawda płaska, ale szybko zweryfikowała moją formę. Do mety dobiegłem poniżej 57 minut i powiem tak: chyba należy się cieszyć.  Głowa chciała, płuca i nogi nie nadążały niestety… Mam nadzieję, że cierpliwością i pracą wrócę jeszcze do moich poprzednich wyników. Nie pozostaje mi zresztą nic innego 😉

A dzisiaj trochę marszobiegu z Młodym, trochę regeneracji w zimnej wodzie, trochę porządnego żarcia i dobrej kawy. A i lampka wina własnej roboty też dobrze smakuje 😉

Dobrego wieczoru Czytacze 🙂

Polub nas i podziel się 🙂

Najnowsze wpisy

Kategorie

Jeden komentarz

  1. Michał
    11/12/2020
    Reply

    Cześć Grzesiu, ja wracam na biegowe ścieżki. Na razie 5km w tempie “po staremu” to dla mnie jak 3x Śnieżka 🙂 Mam plan w przyszłym roku znów zacząć startować w biegach górskich…. Trzymaj się!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *